Kultura spożywania alkoholu przez Polaków systematycznie ulegała zmianom na przestrzeni ostatnich dekad. Królująca na stołach, w asyście ogórka i śledzika, wódka powoli ustępowała miejsca kuflowi piwa czy kieliszkowi czerwonego wina. Ku rozpaczy niektórych zmieniły się również przepisy, którymi jest obwarowane jest spożywanie alkoholu pod chmurką. Kiedy i gdzie dostaniemy mandat za picie?Na jakiej podstawie nie napijemy się piwa w dowolnym miejscu?Co oznacza pojęcie miejsca publicznego?Kiedy dostaniemy mandat za picie alkoholu?Na jakiej podstawie nie napijemy się piwa w dowolnym miejscu?Podstawą prawną, która reguluje najważniejsze reguły sprzedaży, spożywania, zapobiegania problemów związanych z alkoholem jest w Polsce ustawa o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi. W marcu 2018 roku weszła w życie jej nowelizacja, która miała na celu ograniczenie zwiększającego się sukcesywnie spożycia procentowych napojów. W treści przepisu pojawił się zakaz spożywania alkoholu w miejscu publicznym, z wyjątkiem miejsc przeznaczonych do jednak dają gminom możliwość indywidualnego ustalania miejsc, w których napijemy się alkoholu bez narażania się na konsekwencje prawne. Ma to spore znaczenie np. w miejscowościach oznacza pojęcie miejsca publicznego?Ten termin nie został doprecyzowany we wskazanej ustawie. Dostępna literatura i orzecznictwo sądów określa je jako miejsce, do którego ma nieograniczony dostęp nieokreślona ilość osób czyli każdy z nas. Będą więc to urzędy, ulice, skwery, parki czy centra handlowe. Może nim być również obiekt, do którego wejdziemy pod warunkiem uiszczenia opłaty jak np. teatr, muzeum, napijemy się również alkoholu w pociągu, autobusie czy też innych środkach transportu publicznego. Wyjątkiem są tutaj bufety i wagony restauracyjne gdzie dopuszczalna jest sprzedaż i spożywanie piwa oraz innych napojów o zawartości do 4,5% alkoholu. Plenerowe imprezy, które odbywają się na stadionach sportowych, w miejscach na otwartej przestrzeni wymagają wydania specjalnego zezwolenia na spożywanie napojów o zawartości większej niż 4,5%. Alkoholu napijemy się tam tylko w wyznaczonych do tego dostaniemy mandat za picie alkoholu?Wiedząc, że degustacje napojów alkoholowych jest ograniczona przepisami musimy liczyć się z tym, że złamanie zakazu narazi nas na finansowe konsekwencje. Nałożyć karę może funkcjonariusz Policji i Straży Miejskiej. Trzeba wiedzieć, że samo usiłowanie popełnienia tego wykroczenia jest również karalne. Warto czasem więc zapoznać się z uchwałą konkretnej gminy gdzie zostało wskazane, które miejsca są objęte kary są przewidziane za spożywanie napojów alkoholowych w miejscu niedozwolonym?Za spożywanie napojów alkoholowych w miejscach objętych zakazem grozi nam kara grzywny w wysokości 100 zł. W sytuacji, w której nie uiścimy zapłaty w terminie do 7 dni sprawa trafi do sądu. Możliwy jest również przepadek spożywanego napoju alkoholowego, nawet jeśli nie był on naszą własnością.
Np. zostałem przyłapany przez policje na pici alkoholu w miejscu publicznym, nie zgadzam sie z tym i mówię ze nie pije alkoholu tylko mam w butelce po piwie coś innego nie przyjmuje mandatu, sprawa jest kierowana do sadu i czy w tym przypadku policja ma prawo zabrania mi tej butelki z zawartością i przeprowadzenie analizy w celu Filip Ficner2015-04-24 06:00publikacja2015-04-24 06:00fot. Andrzej Stawinski/REPORTER / / EastNewsGdzie poza domem nie wolno spożywać alkoholu, czym jest w myśl obowiązujących przepisów miejsce publiczne i na jakiej podstawie prawnej opierają się mandaty, które policja wystawia miłośnikom picia pod chmurką? Na łamach podpowiadamy, w jakich sytuacjach można odmówić przyjęcia mandatu. Kalendarzowa wiosna trwa. Liczne grupy osób coraz częściej można spotkać w parkach, na osiedlach i na boiskach szkolnych. W tych samych miejscach pojawiają się czujne służby mundurowe, wypatrując osób, które można ukarać mandatem za picie w miejscu publicznym. Osoby przyłapane na gorącym uczynku, nie będąc najczęściej świadomymi obowiązującego ustawodawstwa, przyjmują mandat bez protestu. W wielu przypadkach jednak wcale nie złamały prawa i spokojnie mogą odmówić kary. Służby mundurowe, uprawnione do karania zwolenników wypoczynku na świeżym powietrzu, czyli Policja i Straż Miejska, często same niezbyt dobrze orientują się w przepisach. Korzystają jednak na niewiedzy zatrzymanych osób i wystawiają mandaty, enigmatycznie tłumacząc, że przewinienie polegało na „spożywaniu alkoholu w miejscu publicznym”. Problem w tym, że coś takiego w ogóle nie jest zabronione przez prawo. Co mówi na ten temat ustawa? Przepisy prawne regulujące listę miejsc gdzie obowiązuje zakaz spożywania alkoholu, zapisane są w Ustawie o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi. Pochodzi ona jeszcze z lat 80. i okraszona różnymi poprawkami funkcjonuje do dzisiaj. Artykuł 14 ust. 2a, na który najczęściej powołuje się Policja i Straż Miejska, zabrania spożywania alkoholu „na ulicach, placach i w parkach, z wyjątkiem miejsc przeznaczonych do ich spożycia na miejscu”. Spożywanie go w każdym innym miejscu, które nie jest ulicą, parkiem i placem, jest więc zgodne z prawem i nie może zostać ukarane mandatem. Gdzie w myśl ustawy nie wolno spożywać alkoholu? Na terenie szkół oraz innych placówek oświatowo-wychowawczych Na terenie zakładów pracy i miejsc żywienia pracowników W miejscach i czasie zbiorowych zgromadzeń W obiektach komunikacji publicznej (wyjątkiem są wagony restauracyjne) W obiektach wojskowych Na ulicach, placach i w parkach (z wyjątkiem miejsc przeznaczonych do ich spożycia na miejscu) Źródło: Ustawa z dnia 26 października 1982 r. o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi Niestety jest jedno „ale”. Otóż, szósty ustęp tego samego artykułu stwarza każdej radzie gminy możliwość objęcia zakazem spożywania alkoholu innych miejsc, które nie zostały wymienione w ustawie. Przykładowo kilka dni temu w Radzie Miasta Poznania odbyło się głosowanie nad uchwałą wprowadzającą zakaz picia alkoholu nad Wartą. Projekt, poparty zaledwie przez sześcioro radnych, przepadł. Z kolei Rada Miasta Wrocławia cztery lata temu poszła jeszcze dalej i uchwaliła zakaz sprzedaży i spożywania alkoholu na terenie Starego Miasta między godziną 21:00 a 06:00 rano. Zakaz sprzedaży został jednak zakwestionowany przez Wojewodę Dolnośląskiego. W całej ustawie nie występuje ani razu takie sformułowanie jak „miejsce publiczne” albo „przestrzeń publiczna”. Pogląd o zakazie spożywania alkoholu w miejscu publicznym jest więc wyłącznie obiegową opinią, która nie ma żadnego odzwierciedlenia w przepisach. Sformułowanie to zresztą nie jest nigdzie dokładnie zdefiniowane. Ostatnim aktem prawnym, który wyjaśniał, czym jest miejsce publiczne, było rozporządzenie ministra kultury i sztuki oraz ministra budownictwa i przemysłu materiałów budowlanych z 8 października 1970 roku. Niestety dawno jest ono nieaktualne. Spożywanie a usiłowanie spożycia W przypadku przyłapania przez organy ścigania na piciu alkoholu w miejscu niedozwolonym, podlegamy karze grzywny w wysokości 100 złotych. Jeśli jednak spróbujemy wytłumaczyć, że stojąca obok otwarta butelka nie jest nasza i nie mamy pojęcia skąd tam się wzięła, funkcjonariusze uznają to za usiłowanie spożycia. Zdarzają się przypadki dostawania mandatów, pomimo że butelka z alkoholem jest zamknięta i zapieczętowana, jednak są to rażące próby przekroczenia uprawnień ze strony organów ścigania. W praktyce służby porządkowe mają prawo skorzystać z artykułu 431, ust. 2, mówiącego o usiłowaniu spożycia kiedy są ku temu obiektywne przesłanki. W tym wypadku kara może wynosić od 50 zł do nawet 500 złotych. Co powinniśmy zrobić, jeśli gorliwi stróże porządku postanowią ukarać nas mandatem za przewinienie, którego się nie dopuściliśmy? Mamy wówczas możliwość nieprzyjęcia mandatu (funkcjonariusz ma obowiązek nas o tym poinformować), a sprawa trafia na drogę sądową. Możemy wówczas spodziewać się wezwania na komisariat w celu złożenia wyjaśnień albo od razu wezwania do sądu. W większości przypadków jednak mamy możliwość opowiedzenia wcześniej swojej wersji wydarzeń. Następnie sprawę rozstrzygnie sąd. Należy jednak pamiętać, że mandat wynosi 100 zł, a w przypadku przegranej sprawy trzeba będzie oprócz tej kwoty pokryć również koszty sądowe. Jeśli jesteśmy pewni swojej racji, wówczas należy odmówić przyjęcia mandatu. Jeśli jednak sprawa jest dwuznaczna, należy się poważnie zastanowić, czy opłaca nam się podjąć ryzyko. Z całą pewnością opłaca się znać obowiązujące prawo. Może nas to uchronić od przykrych konsekwencji w wielu sytuacjach. Dzięki temu nie tylko będziemy wiedzieć, kiedy nic nam nie grozi ze strony sił porządkowych, ale też nikt nie wykorzysta naszej nieznajomości przepisów. Źródło:RE: Nie przbyjęcie mandatu za picie w miejscu publicznym Szanse bliskie zeru. Mam przekonanie graniczące z pewnością, że w notatkach napisano, iż policjanci widzieli jak obaj spożywaliście.
Spożywanie alkoholu w miejscach publicznych wciąż budzi niejasności. A jako, że okres letni wzmaga ochotę na przesiadywanie z butelką piwa w otwartej przestrzeni, warto przyjrzeć się regulacjom prawnym i upewnić, czy czyhający w oddali funkcjonariusz policji czy pracownik straży miejskiej będzie miał słuszność w wystawieniu nam mandatu. Spożywanie alkoholu w miejscach publicznych jest kwestią regulowaną ustawowo. Zgodnie z art. 2 Ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym terminem tym określa się taki obszar, który ma szczególne znaczenie dla zaspokojenia potrzeb mieszkańców, poprawy jakości ich życia oraz ze względu na jego położenie i cechy, ma ułatwiać zawieranie społecznych relacji. Pojęcie nie jest ściśle dookreślone, stąd i nie każda próba wyciągnięcia butelki z napojem alkoholowym będzie wiązać się z obostrzeniem. Artykuł 14 Ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi ma charakter numerus clausus i zakazem sprzedaży, podawaniem i spożywaniem alkoholu obejmuje konkretne miejsca: 1) teren szkół oraz innych zakładów i placówek oświatowo-wychowawczych, opiekuńczych i domów studenckich; 2) zakładów pracy oraz miejsc zbiorowego żywienia pracowników; 3) masowych zgromadzeń; 4) obiekty komunikacji publicznej (z wyjątkiem wagonów restauracyjnych i bufetów w pociągach, gdzie serwowane mogą być napoje z 4,5% zawartości alkoholu oraz piwa); 5) obiekty zajmowane przez organy wojskowe i spraw wewnętrznych, jak również w rejonie obiektów koszarowych i zakwaterowania przejściowego jednostek wojskowych. Zobacz: Prawo karne Nie można również spożywać i podawać napojów o zawartości powyżej 18% alkoholu w domach wypoczynkowych i ośrodkach szkoleniowych. Ponadto, picie trunków jest zabronione na ulicach, placach, w parkach, chyba że na ich terenie są wyznaczone stałe punkty sprzedaży alkoholu i pozwala się w nich na spożycie. Natomiast sprzedaż, podawanie i spożywanie napojów zawierających więcej niż 4,5% alkoholu może się odbywać na imprezach na otwartym powietrzu tylko za zezwoleniem i tylko w miejscach do tego wyznaczonych. Zasady obiegu alkoholu na morskich statkach handlowych w żegludze międzynarodowej, w pociągach i samolotach komunikacji międzynarodowej oraz w międzynarodowych portach morskich i lotniczych określa minister właściwy do spraw transportu oraz minister właściwy do spraw gospodarki morskiej. Dopełnieniem powyższych przepisów są także akty prawa miejscowego – tymczasowe restrykcje co do kosztowania trunków w danych miejscach mogą być bowiem wprowadzane przez radę gminy w drodze uchwały. POLECAMY: E - wydanie Dziennika Gazety Prawnej Konsekwencje prawne Kluczowe znaczenie ma pozostające w związku z art. 43 Ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi („Kto spożywa napoje alkoholowe wbrew zakazom […] albo nabywa lub spożywa napoje alkoholowe w miejscach nielegalnej sprzedaży, albo spożywa napoje alkoholowe przyniesione przez siebie lub inną osobę w miejscach wyznaczonych do ich sprzedaży lub podawania, podlega karze grzywny) oraz rozporządzenie Prezesa Rady Ministrów w sprawie wysokości grzywien nakładanych w drodze mandatów karnych za wybrane rodzaje wykroczeń. Przewiduje ono sankcję w wysokości 100 zł. Wzmianka o odpowiedzialności za spożywanie alkoholu, na drogach publicznych, a także w strefie zamieszkania lub strefie ruchu, które wskutek niezachowania należytej ostrożności powoduje zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym pobrzmiewa w art. 86 Kodeksu wykroczeń i stanowi podstawę do wystosowania przez sąd kary aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny. Wystosowany przez Policję i Straż Miejską mandat, należy opłacić w ciągu 7 dni od dnia jego otrzymania. Można także odmówić jego przyjęcia, wówczas sprawa zostaje przekazana da sądu. Z uprawnienia tego warto korzystać, zwłaszcza kiedy funkcjonariusz wymierzając karę powołuje się na „usiłowanie bądź już spożycie w miejscach publicznych” przy czym termin ten nie jest tożsamy z „miejscami objętymi zakazem spożycia” w myśl Ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi. Zobacz: Wykroczenia Nadwiślańskie bulwary – spożywanie alkoholu na „schodkach nad Wisłą” Znane nadwiślańskie bulwary tzw. warszawskie schodki nad Wisłą – jako miejsce corocznie zrzeszające tłumy, atrakcyjne dla letnich pijackich schadzek studentów, stało się w ostatnim czasie obiektem szczególnego zainteresowania. Sprawa stała się przedmiotem interpretacji Sądu Najwyższego, który wydał w tej kwestii postanowienie (akt I KZP 14/16). Należało przede wszystkim wyjaśnić, czy bulwary wchodzą w zakres objętej zakazem spożycia alkoholu ulicy. I tu, sąd rozpatrywał dwa akty prawne – znaczenie „ulicy” w rozumieniu załącznika nr 2 do rozporządzenia Ministra Administracji i Cyfryzacji czyli „wydzielony pas terenu posiadający urzędową nazwę, przeznaczony do ruchu pojazdów lub ruchu pieszych” oraz definicję „ulicy” zawartą w art. 4 pkt 3 Ustawy o drogach publicznych. Wskazuje ona, iż jest to "droga na terenie zabudowy lub przeznaczonym do zabudowy zgodnie z przepisami o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, w której ciągu może być zlokalizowane torowisko tramwajowe”. Sąd, choć odmówił podjęcia uchwały w tej sprawie, w swoim w uzasadnieniu wyznaczył kierunek interpretacyjny przepisu. Skłaniając się ku drugiej z definicji wskazał na dwie dyrektywy – zakaz stosowania wykładni rozszerzającej przepisów prawa karnego na niekorzyść sprawcy oraz wyższą moc znaczeniową, zgodnie z hierarchią aktów prawnych - definicji „ulicy” zawartej w ustawie nad definicją z rangi aktu wykonawczego, jakim jest rozporządzenie ministra. Zobacz: Sprawy karne Podstawa prawna: Ustawa z dnia 26 października 192 r. o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi (Dz. U. 2016, poz. 487) Ustawa z dnia 27 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym (Dz. U. 2016, poz. 778) Rozporządzenie Prezesa Rady Ministrów z dnia 24 listopada 2003 r. w sprawie wysokości grzywien nakładanych w drodze mandatów karnych za wybrane rodzaje wykroczeń (Dz. U. 2013, poz. 1624) Postanowienie SN z dnia 19 stycznia 2017 r., sygn. akt I KZP 14/16 Rozporządzenie Ministra Administracji i Cyfryzacji z dnia 9 stycznia 2012 r. w sprawie ewidencji miejscowości, ulic i adresów (Dz. U. 2012, poz. 125) Ustawa z dnia 21 marca 1985 r. o drogach publicznych (Dz. U. 2016, poz. 1440)
Jeśli zostałeś aresztowany za publiczne spożywanie alkoholu, ale nie piłeś w miejscu publicznym, możesz być w stanie oddalić zarzuty z pomocą doświadczonego adwokata. The Impact Of A Public Consumption Conviction. Bycie skazanym za publiczne spożywanie alkoholu lub picie w miejscu publicznym może mieć poważne konsekwencje. JestKiedyś Charles Bukowski powiedział: Na tym polega problem z piciem. Gdy wydarzy się coś złego, pijesz, żeby zapomnieć. Kiedy zdarzy się coś dobrego, pijesz, żeby to uczcić. A jeśli nie wydarzy się nic szczególnego, pijesz po to, żeby coś się działo. Zapomniał dodać, że nie zawsze człowiek znajduje się w miejscu, w którym wypić wypada. Pogoda zachęca do spędzania czasu w plenerze. Każdy smakosz napojów wyskokowych musi jednak posiadać wiedzę na temat tego, gdzie jego degustacja będzie zgodna z prawem. Czy spożywanie alkoholu w miejscu publicznym zawsze jest karalne? 1. Czym jest miejsce publiczne? 2. Spożywanie alkoholu w miejscu publicznym - gdzie NIE można? 3. Spożywanie alkoholu w miejscu publicznym - gdzie można? 4. Spożywanie alkoholu w miejscu publicznym - impreza na otwartym powietrzu 5. Spożywanie alkoholu w miejscu publicznym - jaka kara? Ustawa o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi dokładnie określa na co można sobie pozwolić, a czego lepiej jest miejsce publiczne?Miejsce publiczne to miejsce dostępne dla nieograniczonego kręgu podmiotów, chociażby w chwili zachowania sprawcy nikt poza nim samym tam się nie Konstytucyjny - sygn. akt SK 70/13Każdy wie, czym jest spożywanie alkoholu. Czasem ciężko jednoznacznie określić pojęcie miejsca publicznego. Trybunał Konstytucyjny w 2015 roku podjął się próby wyjaśnienia, czym jest omawiane miejsce TK (sygn. akt K 28/13) działanie w miejscu publicznym to takie, które człowiek popełnia w przestrzeni dostępnej dla ogółu. Zgodnie z tym można zauważyć, że są to miejsca, gdzie nieokreślona liczba ludzi ma nieograniczony dostęp do ich użytkowania. Najtrafniejszymi przykładami miejsc publicznych są:ulica;plac;park;sklep;obiekt użyteczności publicznej (np. dworzec, urząd, itp.).Ważne! Trybunał Konstytucyjny wskazuje także, że miejscem publicznym może być również takie, do którego wchodzi się za okazaniem biletu i karty wstępu. Takimi placówkami mogą być chociażby teatr, kino, czy też stadion alkoholu w miejscu publicznym - gdzie NIE można? Zabrania się spożywania napojów alkoholowych w miejscu publicznym, z wyjątkiem miejsc przeznaczonych do ich spożycia na miejscu, w punktach sprzedaży tych 14 ust. 2a - ustawa o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowiZ powyższego wynika, że spożywanie alkoholu w miejscu publicznym jest z góry zabronione. Ten sam przepis wskazuje jednak, że istnieją wyjątki od reguły. Na początku warto zauważyć, że ustawodawca mimo iż zakazał degustacji alkoholowych we wspomnianym miejscu publicznym to nie omieszkał podkreślić kilku ważnych punktów, w których NIE MOŻNA BARDZIEJ. Są to min.:tereny szkół oraz innych zakładów i placówek oświatowo-wychowawczych;ośrodki opiekuńcze;domy studenckie;zakłady pracy;miejsca zbiorowego żywienia pracowników;miejsca trwania masowych zgromadzeń;środki transportu publicznego;obiekty zajmowane przez organy wojskowe i spraw wewnętrznych;rejon, gdzie znajduje się obiekt koszarowy;miejsce zakwaterowania przejściowego jednostek alkoholu w miejscu publicznym - gdzie można?Rada gminy (lub miasta) może skorzystać ze swojego przywileju i wydać uchwałę wprowadzające odstępstwo od zakazu spożywania alkoholu w miejscach publicznych na swoim terenie. Organ samodzielnie uznaje, czy takie działanie nie będzie miało negatywnego wspływu na kształtowanie polityki społecznej związanej z przeciwdziałaniem alkoholizmowi. Przede wszystkim decyzja powinna być motywowana tym, czy uchwała nie zakłóci bezpieczeństwa i porządku publicznego.(...) Wprowadza się odstępstwo od zakazu spożywania napojów alkoholowych w miejscu publicznym na terenie Warszawy, położonym na lewym brzegu rzeki Wisły, na długości bulwarów: Bulwaru Flotylli Wiślanej, Bulwaru B. Grzymały-Siedleckiego, Bulwaru gen. G. S. Pattona, Bulwaru J. Karskiego i Bulwaru Z. Religi: 1) na odcinku od początku Bulwaru Flotylli Wiślanej do końca Bulwaru Z. Religi; 2) na szerokości od linii brzegu rzeki Wisły do wschodniej granicy drogi rowerowej lub chodnika, w zależności które z nich położone jest bliżej rzeki Wisły, biegnących wzdłuż ulic: Solec, Wioślarskiej, Wybrzeże Kościuszkowskie, Wybrzeże Gdańskie i Wybrzeże Gdyńskie, z tym zastrzeżeniem, że na wysokości ul. Wioślarskiej 6, 8 i 10, odstępstwo obowiązuje na szerokości od linii brzegu rzeki Wisły do wschodniej granicy nieruchomości oznaczonych jako dz. ew. nr 21/6, 21/8, 21/7 z obrębu 5-06-03. (...)uchwała Rady Miasta Stołecznego Warszawy z dnia 22 marca 2018 rokuKolejnym wyjątkiem będzie chociażby spożywanie alkoholu w środkach komunikacji krajowej, w której jest to dozwolone (np. wagony restauracyjne i bufety w pociągach). W takich miejscach zazwyczaj dopuszcza się spożywanie piwa i innych napojów wyskokowych o zawartości do 4,5% zaś chodzi o podróże międzynarodowe to możliwe jest wypicie trunku także w wagonach sypialnych i tych posiadających miejsce do leżenia. Można również pić napoje wysokoprocentowe (powyżej 4,5%) przy stolikach w wagonach restauracyjnych. Jeżeli podróżny chciałby spróbować czegoś, w czym zawartość alkoholu przekracza 18% - może to zrobić jedynie do alkoholu w miejscu publicznym - impreza na otwartym powietrzuZgodnie z prawem spożywanie alkoholu podczas imprez odbywających się w plenerze, na stadionach, czy też innych obiektach sportowych jest dozwolone. Jednakże tu należy pamiętać, że wydawanie alkoholi zawierających więcej niż 4,5% alkoholu może odbywać się jedynie w specjalnie wyznaczonych miejscach. Wymagane jest także stosowne alkoholu w miejscu publicznym - jaka kara?Picie alkoholu w miejscu publicznym stanowi wykroczenie, za które można otrzymać grzywnę. Jej wysokość (100 zł) określono w rozporządzeniu traktującym o wysokości grzywien nakładanych w drodze mandatów karnych. Mandat należy opłacić w ciągu 7 dni od dnia, w którym się go otrzymało. W przypadku odmowy przyjęcia mandatu sprawa będzie skierowana do sądu. pn4Qn.